Nie bądźmy obojętni
Mężczyzna doprowadził się do takiego stanu, że w pewnym momencie zabrakło mu sił, by dotrzeć do domu. W porę zareagowała obsługa pociągu i policjanci.
W poniedziałkowy wieczór policjanci odebrali zgłoszenie o mężczyźnie, który był pod silnym wpływem alkoholu. Kilkanaście minut przed godziną 19:00 wyszedł on z pociągu na stacji w Przysieczynie. Pociąg musiał ruszyć dalej zgodnie z rozkładem, jednak los mężczyzny nie pozostał obojętny obsłudze pociągu.
Konduktor zadzwonił do wągrowieckich policjantów i poinformował, że wieźli pasażera znajdującego się pod silnym wpływem alkoholu, który może nie być w stanie samodzielnie dotrzeć do domu.
Przypuszczenia te okazały się słuszne. Silne działanie alkoholu sprawiło, że mężczyzna leżał na ziemi w pobliżu przystanku. Tam został odnaleziony przez patrol Policji. 67-latek znajdował się w okolicznościach stwarzających zagrożenie dla jego życia i zdrowia, stąd został doprowadzony do wytrzeźwienia w wągrowieckiej jednostce Policji.
Dziś po wytrzeźwieniu mężczyzna odpowiedział za swoje zachowanie – wykroczenia przeciwko obyczajności publicznej, jakie popełnił.
st. asp. Dominik Zieliński
