Zachowanie adekwatne do okoliczności?
Wczorajsze zdarzenie drogowe, gdzie 19-latek bez uprawnień nie opanował auta i uderzył w nasyp ronda, zakończone zostało przeprowadzeniem policyjnych czynności. Zanim jednak policjanci znaleźli się na miejscu, doszło do obywatelskiego ujęcia.
W niedzielę część wągrowieckich redakcji opublikowały film, na którym widać obezwładnionego sprawcę kolizji - nastolatka, leżącego na chodniku, z rękami założonymi na plecy. Ten sam materiał był również zamieszczony na profilu Facebook mężczyzny, który dokonał obywatelskiego ujęcia.
W opinii publicznej zaczęło pojawiać się wiele pytań, co do zachowania zgłaszającego. Pod falą krytyki materiały zniknęły zarówno z części mediów, jak profilu samego zainteresowanego. O ile nie był on krytykowany za sam fakt działania, to już za sposób.
Ale od początku… Samo ujęcie obywatelskie jest prawnie uzasadnionym działaniem.
Art. 243. Kodeksu Postępowania Karnego [Ujęcie obywatelskie]
§ 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
Przepis ustawy nie określa sposobu zachowania podczas korzystania z prawa do ujęcia obywatelskiego sprawcy przestępstwa, czy wykroczenia. Takie zachowanie realizowane przez zwykłego obywatela zasadniczo jest wyjątkiem. Zatrzymywanie, czy ujęcie sprawców przestępstw czy wykroczeń, przynależy do wyznaczonych służb, czy zawodów.
W jaki sposób używać przymusu wobec obywatela określa Ustawa o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Ustawa wskazuje kto jest uprawniony do ich stosowania i w jakich okolicznościach. Przy czym:
Art. 6. 1. Środków przymusu bezpośredniego używa się lub wykorzystuje się je w sposób niezbędny do osiągnięcia celów tego użycia lub wykorzystania, proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości.
Wracając do sytuacji z niedzieli. Czy można było inaczej postąpić z ujętym nastolatkiem do przyjazdu policji? Taką opinię wyraża bardzo wiele osób, które negatywnie oceniły sposób działania zgłaszającego.
Nagranie jednoznacznie ukazuje osobę nieagresywną, w wysokim stopniu podporządkowaną, która samodzielnie założyła ręce na tył, jak by była skuta kajdankami.
Choć sam fakt powiadomienia o zdarzeniu i ujęcie sprawcy jest słuszne, to sposób zachowania zgłaszającego wobec sprawcy zdarzenia drogowego budzi wątpliwości, które zostaną poddane prawno-karnej ocenie.
st.asp. Dominik Zieliński
