Wiedząc że jest nietrzeźwy postanowił jechać autem, stracił prawo jazdy
W środę od wczesnych godzin porannych policjanci prowadzili kontrolę trzeźwości kierowców. Kilkaset metrów przed posterunkiem kontrolnym widząc błyski świateł policyjnych radiowozów, zatrzymał się i próbował jakoś wybrnąć z sytuacji... jeszcze nie wiedział że po drugiej stronie drogi służbę pełnią policjanci w nieoznakowanym radiowozie.
Środowy poranek w Wielkopolsce na drogach, upłynął pod znakiem kontroli trzeźwości. W działaniach brało udział ponad 500 policjantów, którzy przebadali ponad 59 tys. kierowców. 92 było pod wpływem alkoholu, 80 kierowców straciło prawo jazdy. W powiecie wągrowieckim policjanci również przeprowadzali kontrole.
Na jednym z punktów kontrolnych, na rondzie Kaliska policjanci badali stan trzeźwości kierowców. Około godziny 5:40, kilkaset metrów od miejsca kontroli, w Kaliskach kierujący Peugeotem 106 zatrzymał pojazd na poboczu. Widział w oddali błysk świateł policyjnych radiowozów, a czując, że nie jest trzeźwy, wysiadł z samochodu i postanowił zamienić się z pasażerem miejscami.
Plan był niemal idealny, tylko kierowca nie przypuszczał że robi to na oczach policjantów, którzy znajdowali się po drugiej stronie ulicy, pełniąc służbę w radiowozie nieoznakowanym. Wylegitymowany mężczyzna to 49-letni mieszkaniec gminy Gołańcz. Razem z kolegą jechali do pracy do Wągrowca. W rozmowie z policjantami przyznał że dzień wcześniej wieczorem wypił 5 piw. Badanie wykazało, że znajduje się w stanie po użyciu alkoholu.
Mężczyźnie grozi teraz grzywna od 2500 złotych, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a sąd w postanowieniu może nałożyć na niego zakaz prowadzenia pojazdów od pół roku do nawet trzech lat.
asp. Dominik Zieliński
