Liczył na szczęście… nie wyszło
Zarzuty kradzieży usłyszał mężczyzna który okradał sklep, prowadzący punkt lotto. Kradzione zdrapki nie przyniosły jednak fortuny, lecz poważne kłopoty.
We wtorek policjanci zatrzymali 33-latka który jest podejrzany o kradzież zdrapek kolektury Lotto o wartości od 10 do 30 złotych. Policjanci przyjęli w tej sprawie zawiadomienie od pracownika sklepu. Wynikało z niego, że mężczyzna od ubiegłego czwartku do niedzieli, kilkukrotnie dokonywał kradzieży zdrapek. Łącznie ukradł zdrapek o wartości 810 złotych.
Praca śledczych naprowadziła ich na pochodzącego z województwa zachodniopomorskiego mężczyznę. Ustalono, że przebywa on w wynajmowanym lokum w centrum Wągrowca. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu gdzie przebywał mężczyzna, 15 sztuk zdrapek „Wielka Pensja Bankiera”.
Skradzione zdrapki nie przyniosły jednak fortuny, lecz zarzuty kradzieży, do których mężczyzna się przyznał.
Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.