Wypad za miasto zakończony na komendzie
W nocy 11 listopada policjanci Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego zatrzymali do kontroli Mercedesa A klasy. Podczas legitymowania osób i sprawdzenia pojazdu okazało się, że nie wszystko jest w porządku. Kierowca posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. A wprowadzone numery rejestracyjne należały do Peugeota z kujawsko-pomorskiego. A to dopiero początek…
Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oprócz obsługi interwencji związanych z zakłócaniem ładu i porządku publicznego, interwencji domowych, wykonują zadania związane z wykrywaniem i zwalczaniem przestępczości, w tym narkotykowej, około-samochodowej i innych.
W nocy 11 listopada, kilkadziesiąt minut po północy w Wągrowcu przy ul. Reja, policjanci zatrzymali do kontroli Mercedesa A. W nim znajdowało się pięć osób – mieszkańców powiatu wągrowieckiego i obornickiego.
Sprawdzenie danych kierującego już dało policjantom podstawy do zatrzymania osoby. Okazało się, że kierujący porusza się pojazdem pomimo orzeczonego zakazu sądowego. Dodatkowo mężczyzna ten był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Stargardzie.
Policjanci sprawdzili również pojazd. Szybko wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne przyczepione do Mercedesa należą do pojazdu marki Peugeot i pochodzą z kradzieży.
Zrodziło się kolejne pytanie, czy pojazd który zatrzymali policjanci jest w ogóle dopuszczony do ruchu i dlaczego ma założone inne tablice? Po sprawdzeniu numeru VIN okazało się że Mercedes posiada status pojazdu kradzionego. Kradzieży tej dokonano w innej części wielkopolski i w tej sprawie prowadzone już było postępowanie.
Kierowcę wraz z pasażerami doprowadzono do KPP w Wągrowcu. Po złożonych wyjaśnieniach pasażerowie zostali zwolnieni. Odzyskany pojazd został zabezpieczony, a kierowca zatrzymany i przekazany do dalszych czynności policjantów prowadzących sprawę kradzieży pojazdu.
Foto facebook