Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ratownicy medyczni zatrzymali pijanego kierowcę

Data publikacji 13.09.2021

W piątkowy wieczór załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego przewoziła pacjenta ze szpitala w Wągrowcu, do miejsca zamieszkania. Po drodze jednak postanowili zadziałać, gdyż zauważyli busa, który mógł spowodować poważny wypadek.

W piątek 10 września kilkanaście minut po godzinie 21, załoga karetki pogotowia, przewoziła pacjenta na trasie w kierunku Margonina. Już w Kobylcu kierowca zauważył w wstecznym lusterku białego busa – Renault Trafic, który znacznie wyjeżdżał poza oś jezdni, po czym się chowa. Kilkukrotnie wykonany taki manewr dał do myślenia jadącym karetką, że może chce ich wyprzedzić. Aby to ocenić zwolnili i dali się wyprzedzić.

Styl jazdy kierującego busem nie pozostawił wątpliwości. Kierowca nie trzymał prostego toru jazdy, zjeżdżał na lewy pas nie bacząc na innych uczestników ruchu. To sprawiło że zarówno kierowca karetki i towarzyszący mu ratownik medyczny upewnili się że trzeba zadziałać. Panowie uruchomili sygnały uprzywilejowania, wyprzedzili busa i skutecznie go wyhamowali.

Kierowca busa chyba zdawał sobie sprawę w czym rzecz, bo otworzył drzwi szoferki i próbował uciec. Medycy uniemożliwili mu to. Wyłączyli silnik, zabrali kluczyki, a kierującego z powrotem wsadzili do szoferki i uniemożliwili mu wyjście.

Sytuacja była nerwowa tym bardziej, że nietrzeźwy kierowca stawał się agresywny. Załoga karetki jednak zachowując zimną krew wyeliminowała potencjalnego drogowego przestępcę, a tym samym panowie być może zapobiegli drogowej tragedii.Przybyły na miejsce patrol Policji obezwładnił mężczyznę. Pomimo zakucia w kajdanki kierowca nie chciał współpracować z funkcjonariuszami i odmawiał poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. 

42-letni mieszkaniec jednej z podwągrowieckich wsi został doprowadzony do komendy. Gdy dotarło do niego, że w ramach prowadzonych czynności zostanie mu przymusowo pobrana krew, wówczas zgodził się na użycie alkometru. Przeprowadzone badanie wskazało, że w jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Teraz konsekwencję dla niego to grzywna nie mniej niż 5 tysięcy złotych, kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

  • fotografia przedstawia policjanta stojącego przy radiowozie obok stoi karetka.
Powrót na górę strony