Błyskawiczna reakcja świadka pozwoliła na szybkie ustalenie sprawcy
Kierujący VW Golfem, świadek przebiegu kolizji, błyskawicznie podjął decyzję, która była bardzo przydatna w odnalezieniu kierującego pojazdem marki Saab, który odjechał z miejsca zdarzenia drogowego. Policjanci wykonujący czynności na miejscu kolizji, za winną zdarzenia uznali kierującą Saabem.
Do zdarzenia doszło wczoraj kilkanaście minut po godzinie 13-tej. Policjanci, po dotarciu na miejsce zastali tam trzy samochody osobowe i jeden ciężarowy, które uczestniczyły w kolizji. Na miejscu pozostał kierujący VW Golfem, którego zachowanie bardzo pomogło w ustaleniu sprawcy kolizji.
Do zdarzenia doszło w chwili wykonania manewru wyprzedzania przez kierującą pojazdem marki Saab. Saab poruszał się za samochodem marki VW Golf, który wyprzedzał ciężarowę Scanię. Kierujący golfem po zakończeniu manewru wyprzedzania zjechał na swój pas. Jadąca za nim kierująca saabem, nie zjechała na prawy pas jezdni, tylko kontynuowała jazdę wyprzedzając golfa. Miejsce w którym kobieta wykonywała manewr wyprzedzania z uwagi na delikatne wzniesienie nie dało jej dostatecznie dalekiej widoczności, aby móc zauważyć nadjeżdżające z przeciwka trzy samochody osobowe.
Kierujący tymi pojazdami zmuszeni byli do gwałtownego hamowania. To doprowadziło do kolidowania między nimi. Jeden z pojazdów osobowych uderzył również w jadącą z przeciwka scanię. Szczęśliwie nikt z uczestników tej kolizji nie doznał poważnych obrażeń.
Kierująca sabem, odjechała dalej w kierunku Wągrowca. I tu instynktownie zachował się kierowca golfa. Widząc co się stało momentalnie ruszył za samochodem saabem. Jeden z podróżujących wraz z nim pasażerów wyciągnął telefon i zaczął nagrywać poprzedzający pojazd. To pozwoliło na zarejestrowanie numerów rejestracyjnych saaba.
Świadkowie zdarzenia, którzy jechali golfem wrócili do Durowa i pokazali policjantom nagranie z widocznym numerem rejestracyjnym sprawcy. Policjanci dość szybko ustalili kierującego. Była nim 72-letnia kobieta – mieszkanka powiatu wągrowieckiego. Po godzinie byli już razem z nią na miejscu kolizji. Kobieta okazała się być trzeźwa, jednak nie uważała, żeby zdarzenie drogowe miało mieć miejsce z jej winy.
Policjanci za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali kierującej prawo jazdy. Dalej sprawę rozstrzygać będzie sąd.
Foto: Marek Świdrak