Kolejni nietrzeźwi kierowcy wyeliminowani z ruchu ulicznego
Nietrzeźwi kierujący ujawniani są w różnych sytuacjach. Niektórzy ujawniani są w trakcie rutynowych kontroli drogowych, inni wzbudzają wątpliwości wśród pozostałych kierujących, o czym nas informują, a niektórzy jak pokazuje przykład kierowcy autobusu linii miejskiej podczas dzisiejszej akcji „trzeźwy poranek”.
Historie z zatrzymanymi przez policjantów nietrzeźwymi kierującymi są różne, jak różni są ludzie. Niektórzy są dzisiejsi, inni jeszcze wczorajsi, niektórzy prowadzą rower, inni osobówkę, dostawczaka typu bus, albo nawet i autobus. Dla każdego w zależności od ich stanu jest wspólny mianownik. Odpowiedzialność prawna, a niekiedy jak w przypadku zawodowego kierowcy również dyscyplinarna.
W sobotę 15 lutego późnym wieczorem, 20-letni wągrowczanin, kierował pojazdem marki Citroen Xsara Picasso, znajdując się w stanie nietrzeźwości. W jego organizmie znajdowało się 1,5 promila. Mężczyzna nie zapanował nad pojazdem, uderzył w lampę uliczną i betonowy płot od posesji przy ul. Klasztornej.
W niedzielę 16 lutego około godziny 20:00 Na numer alarmowy zadzwonił zgłaszający, który poinformował, że jedzie za samochodem Toyota Hilux. Zgłaszający widział jak kierujący toyotą stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym zjeżdżając na lewy pas ruchu, doprowadzając tym samym do sytuacji zagrażających kolizją z pojazdami jadącymi z przeciwka.
Znajdując się w miejscowości Łaziska, kierowca skręcił w polną drogę w kierunku znajdującej się w oddali posesji. Przed nią zostawił pojazd i poszedł do domu. Zgłaszający pozostał przy drodze i wskazał policjantom dom, do którego poszedł kierujący. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów we wskazanej posesji. Z badania alkomatem wynikało, że w jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Zatrzymany 55 latek nie przyznał się do kierowania pojazdem, pobrano od niego krew do dalszych czynności procesowych. Mężczyzna został doprowadzony do KPP w Wągrowcu. Po jego wytrzeźwieniu wykonano z nim kolejne czynności procesowe. W ich trakcie podejrzany usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna nie przyznał się do stawianego zarzutu, odmówił składania wyjaśnień.
W piątek sobotę 22 lutego około godziny 17:00 policjanci zatrzymali do kontroli żółtego busa – Renault Master. Jego kierowca 51 – letni mieszkaniec gminy Skoki, zdecydował się na jazdę nim mając niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W niedzielę 24 lutego kilkanaście minut przed godziną 5 rano. Kierująca samochodem Ford Focus straciła panowanie nad samochodem, zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Kobieta w zdarzeniu nie odniosła poważnych obrażeń, natomiast wątpliwości wzbudzał jej stan trzeźwości. Przeprowadzone badanie wykazało u kierującej około 0,2 promila alkoholu w organizmie, co stanowi wykroczenie, za które grozi kara aresztu, albo grzywny i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu.
Tego samego dnia około godziny 23.10 w Popowie Kościelnym policjanci zatrzymali do kontroli 53-letniego motorowerzystę, w którego organizmie znajdowało się około 0,8 promila alkoholu.
Kolejne wykroczenie zostało ujawnione podczas akcji „trzeźwy poranek”. Dzisiaj około godziny 6:20 na ul. Opackiej policjanci podczas kontroli autobusu linii miejskiej ujawnili, że jego kierujący miał w organizmie około 0,22 promila alkoholu. Pasażerowie autobusu zmuszeni byli poczekać, aż za szoferką usiądzie zmiennik – ten już był trzeźwy. Oprócz odpowiedzialności za prowadzenie w stanie po użyciu, kierowca zapewne będzie odpowiadał również dyscyplinarnie przed pracodawcą
Przypominamy, że nietrzeźwym kierującym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna minimum 5 tys. złotych.