Bądźmy nowocześni i ostrożni! Oszustwa na BLIK-a i smsy z linkiem do stron wykradających dane
Żyjemy w czasach w których cyberprzestępczość rozwija skrzydła. Oszuści ciągle modyfikują swoje metody i wykorzystują każdą nadarzającą się okazję, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego nie podejrzewających osób. Od pewnego czasu oszuści stosują nową metodę wyłudzania pieniędzy „Na BLIK-a” oraz wyłudzenia danych do kont bankowych. W ostatnim czasie otrzymaliśmy kilka informacji od osób pokrzywdzonych tym przestępstwem.
Stosujący metodę oszustwa na BLIK-a złodzieje kradną tożsamość osoby, podszywają się pod nią i wykorzystując zaufanie proszą jej znajomych o podanie hasła „Blik”. Często dodają, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność. Kontakt z oszustem odbywa się zazwyczaj za pośrednictwem komunikatora internetowego. Przez taką formę kontaktu możemy stracić swoje oszczędności, ponieważ przestępcy zamiast stać przy kasie, stoją właśnie przy bankomacie i wypłacają nasze ciężko zarobione pieniądze. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy dwa zawiadomienia od oszukanych osób.
Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom. Informację taką najłatwiej zweryfikować poprzez telefon do znajomego, który rzekomo ma prosić nas o pieniądze.
Kolejną formą działania oszustów są wyłudzenia danych do bankowości elektronicznej i czyszczenie konta. Takie działanie zaczyna się od smsa który pod historią dopłaty niewielkiej kwoty do przesyłki np. za świadczenia w paczkomatach, albo firmy kurierskiej, informują o zaległościach (często są to drobne kwoty, kilkudziesięciu groszy), zawierające link do wykonania płatności. Ten link przekierowuje nas na platformę, dzięki której oszuści pozyskują dane do logowania na konto w bankowości elektronicznej. Klikająca w link, niczego nieświadoma ofiara oszustwa jest w przeświadczeniu, że dokonuje płatności kilkudziesięciu groszy, często także wprowadza otrzymane smsem hasło na potwierdzenie – niekoniecznie dokładnie wczytując się w treść otrzymanego komunikatu. Złodzieje po uzyskaniu kompletu potrzebnych danych momentalnie czyszczą konto z zgromadzonych na nim oszczędności. Niekiedy linki przekierowujące na strony wyłudzające dane zawarte są w ofertach sprzedaży – pokrzywdzony myśli że płaci za zakupioną bluzkę, kosmetyk, czy inną drobną rzecz, a tak naprawdę daje złodziejom narzędzie do okradzenia naszego konta Od początku wakacji otrzymaliśmy trzy zawiadomienia od osób pokrzywdzonych, gdzie sposób działania sprawców był podobny.
Apelujemy o ostrożność! Czytajmy dokładnie komunikaty przychodzące na telefon podczas każdej transakcji. Taka forma kontaktu może się okazać zwykłym oszustwem. My natomiast możemy stracić swoje oszczędności, ponieważ przestępcy zamiast stać przy kasie, stoją właśnie przy bankomacie i wypłacają nasze ciężko zarobione pieniądze.