Uwaga na korki związane z remontami ulic
Data publikacji 30.09.2009
Ale zamiast szukać winnych, złościć się na wszystkich dookoła zastanówmy się jak przez okres remontu skorzystać z innej alternatywnej drogi. Nie pchajmy się za wszelką cenę do centrum miasta lub na remontowany odcinek drogi ponieważ w tzw. godzinach szczytu czeka nas jazda w korku. Warto skorzystać wówczas z obwodnicy. Starajmy nauczyć się poruszać w tej nowej sytuacji. Wymaga to jednak od nas pewnej dyscypliny. Wychodźmy z domu znacznie wcześniej. Zapoznajmy się ze wszystkimi możliwymi drogami dojazdowymi. Wypróbujmy jazdę po drogach, które znamy, w różnych porach dnia. W ten sposób dowiemy się, kiedy jest największe natężenie ruchu. Jeżeli to możliwe odstawmy samochód, a skorzystajmy z roweru lub motoroweru – te środki komunikacji nie stoją w korkach. Jasną rzeczą jest, że to wszystko wymaga od nas przeorganizowania sobie życia na jakiś czas, ale zastanówmy się czy nie warto. Jeżeli musimy korzystać z samochodu, a remontowana trasa jest dla nas jedyną drogą to po prostu jedźmy nią, zwracajmy uwagę na oznaczenia, ograniczmy prędkość i nie starajmy się pchać na tzw. pierwszego – właśnie tacy niecierpliwi kierowcy blokują drogę usiłując wepchać się przed wszystkich i właśnie to oni spowalniają ruch.
Roboty drogowe i związane z nimi korki nie są sytuacją, którą rozładują policjanci. Owszem jeżeli mamy do czynienia z katastrofą na drodze, czyli z sytuacją nagłą, dynamiczną, wtedy obowiązkiem policji jest zadbanie o bezpieczeństwo użytkowników drogi i wtedy policjanci kierują ruchem, czy organizują objazdy. Ale w przypadku robót drogowych, które dłużej trwają sami musimy pomyśleć jak przez ten czas omijać newralgiczne drogi by nie wystawać w korkach.