Likwidacja nielegalnej rozlewni alkoholu
Poszukiwania nielegalnej wytwórni trwały kilka miesięcy. Policjanci sprawdzali wszelkie, nawet najdrobniejsze sygnały, w celu ujawnienia miejsca, w którym wódki były rozlewane. W końcu natrafiono na ślad, który doprowadził do zlikwidowania nielegalnej rozlewni alkoholu.
Pod koniec ubiegłego roku funkcjonariusze operacyjni zatrzymali w Wągrowcu 48-letniego Janusza B., który zajmował się dystrybucją nielegalnego alkoholu. W jego miejscu zamieszkania znaleziono kilka butelek podrobionych markowych wódek. Głównym jednak celem policjantów było odnalezienie nielegalnej rozlewni.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie jednej z posesji w okolicach dworca kolejowego w Wągrowcu, gdzie w pomieszczeniach firmy należącej do zatrzymanego znaleziono plastikowe pojemniki ze spirytusem. Policjanci zabezpieczyli znaczną ilość spirytusu służącego do nielegalnej produkcji wódek oraz gotowe już nielegalne wódki do sprzedaży, a także cały dodatkowy asortyment wykorzystywany w przestępczym procederze. Zabezpieczyli puste butelki, rolki z etykietami, hologramy, kapsle oraz kompresor z osprzętem służącym do rozlewania alkoholu. Podczas czynności policyjnych ujawniono także ujawniono także odzież z prawdopodobnie nie oryginalnymi znakami firmowymi Nike, Puma i Adidas. Policjanci starają się ustalić jak długo funkcjonowała nielegalna rozlewnia. Za tego typu przestępstwo grozi zatrzymanemu do 5 lat pozbawienia wolności.